poniedziałek, 14 grudnia 2015

Drugie życie wieszaka

Wiesz przecież że zajmuję się też od czasu do czasu decoupagem. Dziś chciałam Ci pokazać jak odnowiłam stare wieszaki . Potrzebne były :

- drewniane wieszaki wydobyte z czeluści szafy
- papier ścierny drobnoziarnisty
- czarna farba akrylowa
- jednoskładnikowy środek postarzający ( do spękań)
- biała farba akrylowa
- wybrane motywy chusteczkowe lub papier ryżowy
- klej
- lakier ( ja używam Vidaronu )

Jak już masz wszystko zgromadzone , sprawa jest prosta. Papierem ściernym szlifujesz stare wieszaki ze zbędnych zadziorków lub starej powłoki lakieru. Malujesz wieszak na czarno. Po wyschnięciu dość grubo malujesz wieszak preparatem do spękań. Gdy powłoka preparatu prawie wyschnie , szybkimi ruchami malujesz białą farbą ( nie poprawiasz, zostawiasz tak jak pomalowałaś). Czekasz aż farba całkowicie wyschnie. Klejem dedykowanym lub innym którego używasz naklejasz wybrane motywy , na koniec lakierujesz kilkakrotnie i po sprawie. Proste , prawda ???  :)






6 komentarzy:

  1. Ależ super pomysł:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wyszło, aż żal chować go pod ubraniem w szafie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu mi tez było szkoda i przez to bardzo szybko znalazły nową właścicielkę ;) Niech jej posłużą długie lata.

      Usuń
  3. Ciekawe i fajne ;) Po co kupowac coś nowego jak mozna odswiezyc stare. Super! Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za miłe słowa Roxi i za odwiedzinki. Zapraszam oczywiście ponownie, postaram się wrzucać więcej takich pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń